EDIT ME

EDIT ME

EDIT ME

Loading

Therion: "Gothic Kabbalah"

Share Bloggeron

Nie ma już starego Theriona, narodził się nowy, nowy neo-gotycki styl. Szwedzi po raz kolejni udowodnili, że są prekursorami w tworzonej przez siebie muzyce.

Praktycznie wszystko jest nowe, nowe wokale, nowe chórki, nowe klawisze oraz niesamowicie wydmuchane gitary – tak gitary dmuchają na tej płycie niczym huragan. Dzięki melodyjnym klawiszom, majestatycznym chórkom i zmieniającymi się wokalom: Katariny Lilji, Matsa Levena oraz Snowy Shawa – udajemy się w inny świat, przez który chce nasz przeprowadzić Christofer Johnsson wraz ze swoją muzyczną świtą. Na płycie odnajdziemy kilka powiewów przeszłości, czasami słyszalne chórki z „Theli” oraz miodne klawisze z „Vovin”, jednak zaprawione w nową aranżację uderzają ze zdwojoną siłą i zapierają oddech. Na płycie znajduje się 15 utworów, początkowo miało się znaleźć tylko 11, ale nikt z zespołu nie był wstanie dokonać tej selekcji, dlatego postanowiono, że znajdą się wszystkie, przez co mamy dwie, a nie jedną płytę w opakowaniu.

Ważną częścią płyt szwedów była warstwa liryczna, nie innaczęj jest tutaj z tym, że wyjątkiem, że właśnie na tej płycie Christofer Johnsson postanowił opowiedzieć historię jednego człowieka Johannesa Bureusa, który był jedną z najważniejszych postaci w historii Szwecji, autorem pierwszego w historii ludzkości przewodnika po runach oraz ojcem współczesnej szwedzkiej gramatyki. Christofer tak zafascynowała ta postać, że postanowił mu poświęcić całą płytę.

Therion to mistrzowie łączenia dźwięków, mistrzowie aranżacji i przekazu. Płyta jest rewelacyjnie nagrana, każdy dźwięk ma swoje miejsce i pojawia się w odpowiednim momencie, nic nie jest przypadkowe, wszystko tworzy genialną całość. Szwedzi po raz kolejny stworzyli ponad czasowe dzieło, jedni docenią to teraz inni za parę lat, ale na pewno nikt nie przejdzie obojętny koło niego.
StumbleDeliciousTechnoratiTwitterFacebookReddit

Traffic Site