Czyli ile superjedynek dostanie grupa Feel.

Wszystkie plebiscyty konkursy,podsumowania na płytę roku i artystę/zespół roku, są szalenie popularne w naszym kraju. Są, ale niestety dla tzw. "branży muzycznej" i kolorowych gazet i magazynów oraz serwisów plotkarskich. Dlaczego niestety - ano dlatego, że bardziej interesujące jest to: kto z kim, gdzie, jak po co i w czym przyszedł, kogo zaprosił co założył z kim sobie zrobił zdjęcie niż to po co oni tam w ogóle się pokazują. Muzyka jest spychana na tak odległy plan, że nawet podczas występów na tych galach, pokazach - artyści/muzycy grają z playbacku. Gdzie w tym wszystkim logika, gdzie muzyka - kiedy zespół z nagrodą za najlepszy album, bezczelnie i uśmiechem na twarzy potrafi tylko zagrać z płyty. By dowiedzieć się kto zgarnie główne nagrody, wystarczy posłuchać komercyjnego radia i policzyć jaki artysta pojawia się na antenie. Nagrody nie są przyznawane za muzykę, ale tyko po to by uświadomić i potwierdzić opinię publiczną, że Ci artyści są najlepsi i ich należy słuchać.

Na deser jak by jeszcze było nam ich za mała - może ich oglądać w przerwach w takich krótkich filmikach 30 sekundowych.